„Twój czas jest ograniczony, nie staraj się żyć życiem kogoś innego. Nie ograniczaj się dogmatem, którym jest życie według pomysłów innych ludzi. Nie pozwól na to, aby szumy innych zagłuszały twój wewnętrzny głos. I co najważniejsze, miej odwagę podążać za swoim sercem i intuicją. One czasami wiedzą, kim tak naprawdę chcesz być. Cała reszta to sprawa drugorzędna.” - Steve Jobs

poniedziałek, 2 maja 2011

Jak ten czas leci

No i mamy wiosnę pełną ,, gębą". Cieplutko, słoneczko i takie tam wiosenne klimaty. Święta minęły leniwie i pomału.
U mnie jak zwykle dużo zmian ( ale ciekawe życie mam). Spełniają się pomału moje życzenia. Nauczyłam się filcowania i to nie od byle kogo tylko od samej mistrzyni - Beaty Jarmolowskiej. Cudowna kobieta z niesamowitą wyobrażnią i talentem. Potrafi wspaniale przekazać wiedzę i zarazić pasją tworzenia. Jak ufilcuję coś godnego pokazania , to zamieszczę zdjęcia.
Mam też motywację do nauki języka angielskiego (muszę jakoś porozumieć się z wybrańcami moich córek :))Przyda mi się też na pewno w pracy ( wreszcie ją mam).
A na koniec moje wielkanocne jajo strusie.

niedziela, 9 stycznia 2011

Takie sobie przemyslenia :)

O matko, ale ze mnie maruda. Przeczytałam swoje wszystkie poprzednie posty i stwierdziłam że też nie bardzo chciałoby mi się czytać takie nudy. Z Nowym Rokiem jedno z postanowień to być na TAK. Cieszyć się z każdego dnia a z porażek wyciągać wnioski i do przodu.
Nie pisałam bo:
- cudowne Święta na łonie rodziny ( duuuużej rodziny - Wigilia ok. 16 osób)
- Sylwester - spokojniutki we czworo ( nauczyłam się grać w pokera :) )
- dorwało mnie choróbsko
Jeszcze się kuruję i leżę w łóżku ale dzięki temu planuję sobie cały rok i mam czas na skrobnięcie tego posta.
Czy też macie takie poczucie że z każdym mijającym rokiem czas szybciej leci. Jak byłam nastolatką to dłużyło się wszystko nie miłosiernie, teraz doba dla mnie mogłaby trwać 48 godzin. Może wtedy zdążyłabym zrobić wszystko to co sobie planuję i chcę.
Na ten rok mam bardzo ambitne plany:
- rozwinąć swój biznes
- nauczyć się filcowania ( podobno łatwe)
- zrobić kurs kosmetyczny
- zacząć uczyć się angielskiego ( wreszcie!!)
- wyjechać na wspaniałe wakacje
- poznać kreatywnych ludzi
- ......
Mogłabym tak pisać długo więc zacznę od razu działać bo mi czasu nie starczy.
Mam też ogromną prośbę (aktualną na cały rok)- jeśli czytasz lub podczytujesz mojego bloga zostaw po sobie ślad - jakiś komentarz? Będzie mi bardzo miło.
Wszystkim życzę na ten Nowy Rok oby to co sobie planują spełniło się i dużo zdrowia, optymizmu i wytrwałości w tym teatrze jakim jest Życie.