Nie wiem co mam o tym myśleć. Drugi raz znajduję w internecie dom w miejscu z moich marzeń. Raz się przewiną na początku mojego szukania, czyli gdzieś tak na wiosnę ale z pewnych względów mogłam tylko o nim pomarzyć.Teraz stał się bardzo realny - tylko mały ,,drobiazg" KASA. W porównaniu z poprzednim domem dużo mniejsza - ale brak.
Piękne ,urokliwe miejsce, dom robiony w moich klimatach. Ech, czy kiedyś będę mieć swój kąt na własność?
Nawet pomysły twórcze mnie opuściły bo myśli zajęte czym innym.